Andrzej Duda i Beata Szydło pokazali się razem na wspólnej konferencji. Prezydent zapewnił, że mimo kryzysu związanego z epidemią koronawirusa nigdy nie podpisze ustaw o likwidacji 500 plus i podwyższeniu Polakom wieku emerytalnego. Duda podpisał deklarację "Obronimy Polskę Plus".
Program "Rodzina 500 Plus" i obniżenie wieku emerytalnego były sztandarowymi programami rządu Beaty Szydło. Była premier jest teraz szefową programową kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy.
Prezydent ocenił, że ostatnie pięć lat było "dobrym czasem dla Polski". - To był czas realizacji zobowiązań, w którym miałem wielką przyjemność i zaszczyt brać udział i wspólnie z panią premier i później z panem premierem Mateuszem Morawieckim realizować to, co uważaliśmy i jesteśmy przekonani, było dobre dla polskiego społeczeństwa, było dobre dla jego rozwoju, ale przede wszystkim było dobre także i dla rozwoju Polski, naszej gospodarki - mówił.
Andrzej Duda przypomniał, że obecnie znajdujemy się czasie kryzysowym w związku z epidemią koronawirusa, a co za tym idzie, prawdopodobnie będziemy się borykali z kryzysem gospodarczym.
Prezydent stwierdził, że Polacy powinni zadać dziś sobie pytanie, jakiej Polski chcą na przyszłość: czy ma to być "Polska plus", która utrzyma programy służące rodzinie i zwykłemu człowiekowi, czy "Polska minus", w której podwyższa się wiek emerytalny, a ludzie na własnych barkach ponoszą koszty kryzysu.
- Ja chcę "Polski plus" niezależnie od tego, czy kryzys jest czy nie. To nie może być tak, że koszty kryzysu niesie na sobie zwykły obywatel. Gospodarcze sprawy mają być tak prowadzone, żeby państwo radziło sobie z trudnościami; ograniczenia mają być wprowadzone w taki sposób, aby człowiek mógł normalnie pracować i aby rodzina mogła normalnie funkcjonować - oświadczył prezydent.
Andrzej Duda zobowiązał się, że jeżeli nadal będzie prezydentem, "z całą pewnością nie dojdzie do likwidacji 500 plus i podwyższenia Polakom wieku emerytalnego". - Ja takich ustaw nie podpiszę - zapewnił. Podkreślił, że zawsze był, jest i będzie za "Polską plus". - Za tą Polską, w której najbardziej liczy się człowiek, w której najbardziej liczy się rodzina wychowująca dzieci. To jest sprawa dla mnie najbardziej fundamentalna - podkreślił.
Jak przypomniała szefowa sztabu programowego prezydenta Beata Szydło, "zbudowaliśmy Polskę plus wspólnie, razem". - Zbudowaliśmy ją, bo współpracowaliśmy, bo rozumieliśmy, że to co najważniejsze, to dobra przyszłość Polski. Zobowiązaliśmy się, że musimy rozwiązywać problemy, które dotykają zwykłego obywatela. Nasi oponenci nie tylko krytykowali, ale straszyli Polaków, że zabraknie pieniędzy, że budżet nie wytrzyma, że te programy są niepotrzebne - mówiła.
Według byłej premier, liderzy obecnej opozycji proponowali wcześniej "Polskę minus", a jako jeden z przykładów podała podwyższenie przez rząd PO-PSL wieku emerytalnego. - W ciągu rządów PiS, kiedy prezydentem jest Andrzej Duda, potrafiliśmy wesprzeć polskich przedsiębiorców i gospodarkę. I to jest właśnie "Polska plus" – dodała. Według niej, obywatele stoją obecnie przed wyborem tych dwóch opcji dla Polski: "na plus" lub "na minus".
Szydło wskazała też na projekty PiS, których celem jest wsparcie gospodarki dotkniętej skutkami epidemii koronawirusa i przekonywała, że ich wdrożenie byłoby bardzo trudne bez współpracy rządu z głową państwa. - Czy wyobrażacie sobie państwo, że wprowadzenie tarczy antykryzysowej byłoby możliwe, gdyby był rząd, który nie chce współpracować z prezydentem? Ja sobie tego nie wyobrażam – mówiła.
Andrzej Duda przekonywał, że chce kontynuować rozpoczętą przez siebie misję jako prezydent i zwracał uwagę na swoją dobrą współpracę z rządem. Jako ostatnie wyniki dobrej współpracy prezydenta i rządu wskazał rozmowy z premierem i ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim, "które później przekładają się na moje rozmowy, które prowadzę z naszymi zagranicznymi partnerami, z prezydentem Chin, z prezydentem Korei Południowej czy z prezydentem Stanów Zjednoczonych dwa dni temu" - mówił.
Podkreślił, że efektem rozmów z prezydentem Chin były kolejne transporty z wyposażeniem ochronnym dla polskich służb, które w ostatnich tygodniach przybywały do Polski oraz rozmowa z prezydentem Korei Południowej ws. zakupu nowoczesnych koreańskich testów białkowych. Jak dodał, jego rozmowa z prezydentem Stanów Zjednoczonych także dotyczyła prośby ws. zakupu amerykańskich nowoczesnych testów produkowanych przez firmę ABOT.
Na koniec konferencji Andrzej Duda złożył podpis pod deklarację "Obronimy Polskę Plus", w której zobowiązał się, że w przypadku reelekcji, jako prezydent nie podpisze ustaw, które znosiłyby wprowadzone przez PiS programy socjalne takie, jak 500 plus czy 13. emerytura, a także ustawy, która wydłużałaby wiek emerytalny.
ja
Inne tematy w dziale Polityka