Poczta Polska ma rozpocząć przygotowania do powszechnych wyborów korespondencyjnych. Na biurko zarządu spółki trafiło oficjalne pismo z poleceniem Mateusza Morawieckiego.
"Polecam Poczcie Polskiej realizacje działań polegających na przygotowaniu do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym " - napisał premier do szefostwa Poczty Polskiej. Jak dowiedziało się RMF FM, polecenie urzędowe datowane jest na 16 kwietnia. Mateusz Morawiecki zaapelował tym samym, by spółka przygotowała ludzi i zasoby do organizacji wyborów.
Dlaczego akurat teraz? Poczta Polska musi uzyskać czas, by zdążyć z całą logistyką do 10 lub 17 maja. Ustawa o wyborach korespondencyjnych, uchwalona przez Sejm, utkwiła w Senacie. Marszałek Tomasz Grodzki nie ukrywa, że wykorzysta ustawowe 30 dni do prac nad projektem. To oznaczałoby, że ustawa wróciłaby do izby niższej parlamentu 7 maja - na trzy dni przed zapowiadanym terminem głosowania korespondencyjnego.
Poczta Polska nie może działać ws. organizacji wyborów na własną rękę. Teraz zarząd spółki otrzymał polecenie od szefa rządu, na podstawie którego pracownicy poczty będą dostarczać pakiety wyborcze bezpośrednio do skrzynki pocztowej wyborcy na wskazany adres. Zadanie zostanie przeprowadzone nie później niż do 7 dni przed dniem wyborów.
- Poczta Polska z uwagą śledzi prace legislacyjne w zakresie wyborów korespondencyjnych i czeka na ostateczny kształt ustawy, a także na akty wykonawcze. Jednocześnie we współpracy z Ministerstwem Aktywów Państwowych wypracowywane są szczegółowe rozwiązania w zakresie możliwości obsługi procesu wyborczego - zakomunikowała państwowa spółka.
- Jako Narodowy Operator Pocztowy, największa i kluczowa spółka infrastrukturalna w kraju z szerokim dostępem do wszystkich obywateli, jesteśmy w stanie obsłużyć i umożliwić wszystkim zainteresowanym korespondencyjny udział w wyborach prezydenckich. Przemawia za tym nasze doświadczenie. Każdego dnia nasi pracownicy dostarczają miliony przesyłek. Rocznie obsługujemy ponad 1,6 mld listów i paczek - podkreśliła Poczta Polska. Według największej firmy, świadczącej usługi pocztowe w Polsce, wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik.
Karty do głosowania będzie można wrzucić do specjalnych skrzynek pocztowych rozmieszczonych zarówno przed lokalami wyborczymi, jak i przed urzędami pocztowymi.
- Formalnie będą to skrzynki pocztowe. Chcemy żeby one były przezroczyste, żeby wyglądały jak urny, ale będą to formalnie skrzynki pocztowe. Chcemy żeby żeby one stanęły w miejscach, gdzie normalnie głosujemy, czyli przed lokalami wyborczymi, które tradycyjnie odwiedzamy w dniu wyborów. Chcemy żeby również stanęły przed wszystkimi placówkami pocztowymi - tłumaczył wicepremier Jacek Sasin.
Sasin: Poczta jest gotowa do wyborów, ale ich przesunięcie o tydzień byłoby lepsze
GW
Inne tematy w dziale Polityka