Polacy uwielbiają kiszone ogórki - jako dodatek do obiadu, kanapek czy "zagrychę". To dobrze, bo oprócz walorów smakowych kiszone ogórki są też zdrowe.
Kiszenie to jeden z najstarszych i najzdrowszych sposobów przedłużania świeżości warzyw i owoców. Ogórki to obok kapusty najpopularniejsze warzywo, które poddajemy fermentacji. Kisić można różne warzywa - napisaliśmy już o kilku z nich:
Ogórki kiszone to ogórki gruntowe poddane fermentacji. Po zalaniu wodą z solą i różnymi dodatkami podlegają procesowi kiszenia. Za proces fermentacji odpowiadają bakterie mlekowe, które zmieniają cukry zawarte w warzywach i owocach na kwas mlekowy. Kwas nie tylko tylko konserwuje żywność, ale także nadaje ogórkom charakterystyczny smak. Podczas procesu kiszenia wartość odżywcza ogórków znacznie rośnie.
Kiszone ogórki są szczególnie wartościowe ze względu na zawartość probiotyków, błonnika i witaminy K. Zawierają również witaminy - witamina A, witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B3, B5, B6 i B9), witamina C i E i minerały - cynk, fluor, fosfor, magnez, mangan, miedź, potas, sód, wapń i żelazo oraz naturalne przeciwutleniacze. Ogórki kiszone są produktem niskokalorycznym (11kcla/100 g).
Dobroczynne właściwości ogórków
- obniżają pH w jelitach, stwarzając korzystne warunki dla rozwoju mikroflory jelitowej
- wspomagają trawienie i przemianę materii
- pomagają w odchudzaniu dzięki zawartości błonnika, który daje poczucie sytości
- usuwają z organizmu toksyny i nadmiar wody
- ułatwiają przyswajanie żelaza, są dobre dla osób z anemią
- są naturalnym probiotykiem, powinny być w diecie po kuracji antybiotykowej
- zwiększają zdolności organizmu do walki z nowotworami
- wzmacniają odporność organizmu
- obniżają poziom cholesterolu we krwi, zmniejszając ryzyko wystąpienia miażdżycy oraz chorób serca
- poprawiają kondycję skóry, włosów i paznokci
- jako superfood stosuje się je w diecie GAPS, która koncentruje się na „leczeniu i uszczelnianiu” jelita
Ze względu na sporą zawartość soli spożycie ogórków kiszonych powinny ograniczyć osoby z nadciśnieniem tętniczym. Ponadto osoby z przewlekłymi chorobami układu pokarmowego oraz cierpiące na wrzody żołądka.
Ogórki kiszone są dostępne w sklepach cały rok. Warto jednak spróbować zrobić je samemu - będzie to zdecydowanie tańsze niż naturalny produkt z ekosklepu czy zdrowsze niż ogórki ze spożywczaka. Najczęściej kisimy ogórki w sierpniu, kiedy mamy największe zbiory ogórków gruntowych. Ogórki do zakiszenia powinny być zielone, jędrne, nieprzerośnięte i z umiarkowaną ilością brodawek na skórce.
Przepis na kiszone ogórki
Składniki:
- 3 kg ogórków gruntowych
- kawałek korzenia chrzanu
- 3 główki czosnku
- duży pęczek kopru włoskiego
- 3 litry wrzątku
- 6 płaskich łyżek soli kamiennej
Przygotowanie:
Ogórki dokładnie myjemy, usuwamy ogonki. Słoiki (najlepiej litrowe) i zakrętki wyparzamy i wkładamy do nich ciasno ogórki, następnie koper włoski, czosnek i chrzan. Przygotuj zalewę: do gotującej się wody wsyp sól, zamieszaj i gotową solankę wlej do słoików. Woda powinna sięgać po zakrętkę. Słoiki zakręcamy bardzo mocno i odwracamy do góry dnem. Jeśli słyszymy charakterystyczne skwierczenie, to znaczy, że słoik jest niedokręcony. Można słoiki nakryć kocem, a gdy wystygną odstawić do spiżarni czy piwnicy. Domowe ogórki kiszone są gotowe do zjedzenia po około 3 tygodniach.
Woda spod ogórków również może się przydać. Od wieków uchodzi za skuteczny środek na kaca, ale może być również izotonikiem, ponieważ świetnie nawadnia organizm, a dodatkowo zawiera mnóstwo potrzebnych mikroelementów.
Przepis na ogórki małosolne
Składniki:
- 1,5 kg ogórków gruntowych
- główka czosnku
- kilka gałązek kopru włoskiego
- kawałek korzenia chrzanu
- 3-4 liście laurowe
- 2 litry wody
- 2 łyżki soli
Przygotowanie:
Pod względem przygotowania ogórków kiszonych i małosolnych brak jest większych różnic - ogórki małosolne kisimy po prostu krócej. Ogórki małosolne powinny być zjedzone w ciągu 2-7 dni od umieszczenia ich w pojemniku.Dla dla wielu osób są dużo smaczniejsze właśnie ze względu na to, że są mniej kwaśne i zachowują więcej cech świeżego ogórka. Ze względu na to, że krótko je przechowujemy, możemy je zakisić w kamionkowym garnku albo w dużym słoju.
Przepis na ogórki konserwowe
Ogórki konserwowe, czyli korniszony, różnią się przede wszystkim tym, że do zalewy dodaje się octu, przypraw i cukru. Wiele osób woli je ze względu na bardziej łagodny smak. Ogórki konserwowe nie mają jednak właściwości probiotycznych, tak jak kiszone. Są też bardziej kaloryczne, bo zawierają sporo cukru. Z kolei woda po ogórkach konserwowych pomaga na dolegliwości żołądkowe, przede wszystkim na refluks.
Składniki:
- 1 kg ogórków
- 1 i 1/2 litra wody
- szklanka octu 10 proc.
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka soli
- kawałek korzenia chrzanu
- 3 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- 3 gałązki kopru
- 3 łyżki gorczycy
- pół łyżeczki ziaren czarnego pieprzu
- pół łyżeczki ziaren ziela angielskiego
- kawałek marchewki
Przygotowanie:
Ogórki myjemy i umieszczamy w wyparzonych słoikach. Dokładamy przyprawy i inne dodatki. Przygotowujemy zalewę (zagotowujemy wodę z octem, solą i cukrem) i zalewamy nią słoiki. Zakręcamy i pasteryzujemy przez ok. 3 minuty (licząc od czasu zagotowania wody w garnku). Ogórki można jeść najwcześniej po tygodniu konserwowania.
Kiszone ogórki w innych kuchniach
Fermentowane pokarmy i napoje spożywane są od czasów starożytnych. Za twórców fermentowanych przysmaków uważa się mieszkańców Mezopotamii. Podobno ogórkami kiszonymi zajadały się już wojska Juliusza Cezara, które miały im dodać siły i odwagi, z kolei królowa Kleopatra jadła je, wierząc, że dzięki temu zachowa urodę. Nie we wszystkich krajach ogórki kiszone przyjęły się jako przysmak, ale znane są w kuchni indyjskiej czy żydowskiej. We Francji i na Węgrzech ogórki robi się tylko z octem, a w krajach skandynawskich tnie się je na plasterki. Kiszonki pokochali Słowianie, a szczególnie Polacy. Niektórzy nie wyobrażają sobie rodzinnej imprezy bez ogórka ze słoika.
Polecamy notkę Alamiry o fermentacji warzyw: Kiszonki i czarodziejska góra
ja
Inne tematy w dziale Rozmaitości