Na popularnych platformach sprzedażowych nie kupimy środków ochrony przed koronawirusem.
OLX i Allegro, nie wystawią już na swoich aukcjach maseczek, żelów antybakteryjnych i środków do dezynfekcji – postanowienie w tej sprawie wydał premier Mateusz Morawiecki.
Koniec ze sprzedażą maseczek na Allegro i OLX
W komunikacie zamieszczonym w środę na stronie internetowej premiera zwrócono uwagę, że wraz ze wzrostem zachorowań w Europie ceny maseczek ochronnych i żeli antybakteryjnych na internetowych platformach sprzedażowych poszybowały w górę. Jak zaznaczono, wiele z nich jest niewiadomego pochodzenia, dlatego premier zdecydował ukrócić ten proceder.
Jak wskazano, takie możliwości daje premierowi, a także wojewodom specustawa w sprawie koronawirusa. Zgodnie z nowymi przepisami Prezes Rady Ministrów może nałożyć na przedsiębiorstwa polecenia w związku z przeciwdziałaniem COVID-19. Są one wydawane w drodze decyzji administracyjnej i podlegają natychmiastowemu wykonaniu.
Premier nałożył na OLX i Allegro trzy postanowienia: zablokowanie aktualnych ofert sprzedaży maseczek i środków dezynfekcyjnych; zakaz umieszczania nowych ofert sprzedaży tych towarów; wpisanie do regulaminu serwisów punktu, z którego wynika, że wymienione towary są przedmiotami zabronionymi do wystawiania na platformach.
Pełna lista towarów, które nie będą mogły być wystawiane w serwisach OLX i Allegro, znajduje się w załączniku na stronie internetowej Kancelarii Premiera.
W komunikacie przypomniano, że minister zdrowia Łukasz Szumowski wprowadził również zakaz wywozu poza granicę kraju bez zgody GIF produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobów medycznych.
Na liście produktów z zakazem wywozu znalazły się m.in. produkty przeciwgorączkowe, produkty przeciwbólowe, produkty przeciwzapalne, środki do dezynfekcji zarejestrowane jako produkty lecznicze, maseczki, fartuchy, odzież operacyjna, rękawice chirurgiczne i zabiegowe, termometry elektroniczne.
WHO: Maseczki nie chronią przed koronawirusem
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zalecają noszenie maseczek (i zgłaszanie się do lekarza) wszystkim osobom mającym gorączkę, trudności z oddychaniem, kichającym i kaszlącym. Takie działanie profilaktyczne praktykowane jest od wielu lat na przykład w Japonii.
Zdrowe osoby potrzebują maseczek tylko wówczas, gdy opiekują się przebywającą w tym samym pomieszczeniu osobą z podejrzeniem infekcji.
WHO informuje na swoich stronach, że maska nie ochroni przed infekcją, a nawet może stać się jej źródłem, jeśli nosząca ją osoba lekceważy inne działania profilaktyczne - zwłaszcza częste mycie rąk mydłem lub odkażanie ich żelem zawierającym alkohol.
Kiedy maseczki chronią przed koronawirusem
"Maseczki służą przede wszystkim do ochrony osób zakażonych, aby nie stanowili zagrożenia dla otoczenia" - twierdzi płk prof. dr hab. n. med. Krzysztof Korzeniewski, kierownik Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej Wojskowego Instytutu Medycznego.
"Noszone przez osoby niezakażone bardziej działają na dobre samopoczucie noszących, niż mają znaczenie epidemiologiczne. Maseczki powszechnie stosowane, np. w służbie zdrowia, mają tak duże pory, że ich skuteczność pod względem blokowania drobnoustrojów wydostających się z wydychanym powietrzem jest znikoma" - dodał.
Gdzie szukać pomocy w sprawie koronawirusa?
Jeśli mamy obawy w związku z koronawirusem należy zadzwonić na infolinię NFZ.
Infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia tel. 800-190-590 odpowiada na zapytania i przekazuje informacje o sposobie postępowania.
Jeśli ostatnio podróżowałeś do Chin lub innych państw, w których ryzyko zakażenia jest wysokie, i występują u ciebie objawy koronawirusa COVID-19, nie idź do przychodni ani na SOR. Ministerstwo Zdrowia zaleca, aby udać się bezpośrednio na oddział zakaźny. Dzięki temu można zminimalizować ryzyko zainfekowania kolejnych osób. Poniżej zamieszczamy listę oddziałów zakaźnych w całej Polsce. Należy udać się do najbliższej placówki.
KJ
Inne tematy w dziale Rozmaitości