Ryszard Terlecki stwierdził, że "w sporze o finansowanie mediów publicznych moralnym zwycięzcą" jest Jacek Kurski, mimo że stracił stanowisko prezesa TVP.
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję ws. ustawy przyznającej 2 mld zł mediom publicznym. - Nie miałem wątpliwości, że pieniądze są niezbędne do funkcjonowania mediów publicznych - podkreślił.
Przed podjęciem decyzji ws. ustawy Andrzej Duda postawił ultimatum szefowi Rady Mediów Narodowych. Jak informowała Wirtualna Polska Duda na spotkaniu z szefem Rady Mediów Narodowych Krzysztofem Czabańskim miał zażądać odwołania prezesa TVP Jacka Kurskiego w zamian za podpisanie 2 mld rekompensaty dla mediów publicznych.
W odpowiedzi Jacek Kurski zamieścił w sieci pismo, w którym informował że oddaje się do dyspozycji prezydenta. Do poniedziałku trwa głosowanie Rady Mediów Narodowych ws. odwołania Jacka Kurskiego. Czabański poinformował na konferencji prasowej, że czterech z pięciu członków RMN zagłosowało za odwołaniem Jacka Kurskiego.
Kontrkandydaci Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich: Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Robert Biedroń i Krzysztof Bosak skrytykowali decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu noweli ustawy abonamentowej. Teraz pojawiają się głosy wsparcia dla prezesa TVP. Głos zabrał Ryszard Terlecki, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości oraz wicemarszałek Sejmu .
"W sporze o finansowanie mediów publicznych moralnym zwycięzcą jest Jacek Kurski. Postąpił honorowo, a TVP zostawia w formie o niebo lepszej niż ją zastał. Najlepszą recenzją jego sukcesu były ataki wrogów dobrej zmiany. A odwołała go Korespondencyjna Rada Mediów" - napisał Ryszard Terlecki na Twitterze.
KJ
Inne tematy w dziale Polityka