Andrzej Duda był gościem "Rozmów niedokończonych" w Telewizji Trwam i Radiu Maryja. Fot. Telewizja Trwam
Andrzej Duda był gościem "Rozmów niedokończonych" w Telewizji Trwam i Radiu Maryja. Fot. Telewizja Trwam

Andrzej Duda zawetuje rekompensatę dla TVP? "Czasem trzeba zatrzymać własny obóz"

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 312

Andrzej Duda wciąż nie ogłosił decyzji, co dalej z rekompensatą - dwoma miliardami złotych - dla mediów publicznych z budżetu państwa. Z nieoficjalnych przecieków wynika, że prezydent skłania się do weta, co miało rozzłościć Jarosława Kaczyńskiego. Prezydent ma czas do dzisiaj, a późnym wieczorem w czwartek komentował sprawę ustawy abonamentowej w Telewizji Trwam.  

- Jeśli zostanie popełniony jakiś błąd, zapadnie niesłuszna decyzja, to prezydent musi interweniować i zatrzymać nawet własny obóz polityczny, z którego się wywodzi i uzyskał poparcie. Takie jest właśnie zadanie prezydenta, jego obowiązki. Chciałbym podkreślić, że ja te obowiązki wykonuje - stwierdził w "Rozmowach niedokończonych" Andrzej Duda.

Bliżej weta?

Czy to preludium do najgłośniejszego weta w mijającej kadencji prezydenta? Na biurku w Pałacu Prezydenckim wciąż leży ustawa o rekompensacie dla TVP, która była mocno podnoszona przez opozycję w lutym. 

- Przypomnę państwu, że prezydent ma 21 dni na podpisanie ustawy lub podjęcie innej decyzji co do ustawy, czyli skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego lub do ponownego rozpatrzenia przez Sejm poprzez użycie weta. Mam jeszcze ten czas, żeby podjąć odpowiednią decyzję i podejmę ją w konstytucyjnym terminie - powiedział w Telewizji Trwam Andrzej Duda. Według informacji "Rzeczpospolitej", "Super Expressu" i wp.pl, głowa państwa skłania się do zawetowania projektu rekompensaty. W czasie ostatniej rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim miało dojść do nieprzyjemnego starcia.

Prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę, ale w zamian PiS musi pozbyć się Jacka Kurskiego na stanowisku szefa TVP. Kurskiego w obronę wziął Jarosław Kaczyński, który nie wyobraża sobie zawetowania rekompensaty, uchwalonej przez większość sejmową.

Spotkanie w Pałacu Prezydenckim miało trwać zaledwie 15 minut, a niektórzy politycy z otoczenia prezesa PiS wypuszczali anonimowe komunikaty, wskazujące na ewentualne wysunięcie opcji atomowej i wystawienie alternatywnego kandydata przez Zjednoczoną Prawicę w końcówce kampanii. To mało prawdopodobne, tym bardziej, że do pierwszej tury wyborów prezydenckich pozostały zaledwie dwa miesiące. Dla Kaczyńskiego weto ws. rekompensaty byłoby ogromnym ciosem w mijającej kadencji Andrzeja Dudy, jeszcze większym niż chwilowe zablokowanie ustaw sądowych w lipcu 2017 roku. 

Krótkie spotkanie Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim

- Delikatnie mówiąc prezes wyszedł z tego spotkania bardzo zły. Traci cierpliwość. Rozważane są różne scenariusze. Łącznie z tym, że zostanie wycofane poparcie dla Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich - przekazał jeden z polityków PiS "Super Expressowi". Tezę o wielkim konflikcie między Pałacem Prezydenckim a Nowogrodzką dementował Jacek Sasin. - Naprawdę, są poważniejsze tematy w naszym kraju. Kandydatem PiS w wyborach jest Andrzej Duda. Prezydent rozważa decyzję o rekompensacie dla mediów publicznych. Ma jeszcze czas, a my czekamy - stwierdził w "Salonie politycznym Trójki". 

- W PiS, zwłaszcza w dolnych szeregach, można spotkać się z obawą, że taki scenariusz oznaczałby też przyspieszone wybory. – Wystarczy utrata kilku posłów, aby rząd stracił większość. Duda może zostać zmuszony przez sytuację do powołania „partii prezydenckiej" z myślą o przyspieszonych wyborach – spekuluje nasz rozmówca z klubu PiS. I dodaje, że byłoby to ironiczne, iż Jacek Kurski ponownie, chociaż mimowolnie, doprowadziłby do podziału na prawicy. – Bo taka jest teraz stawka – mówi inny nasz rozmówca. Ale są też głosy, że jeśli do weta dojdzie, to żaden ze scenariuszy podziału się nie sprawdzi, a zdecyduje wspólny interes wszystkich - relacjonuje piątkowa "Rzeczpospolita". 

Andrzej Duda w "Rozmowach niedokończonych"

Andrzej Duda w Telewizji Trwam krytykował opozycję za stwierdzenia, jakoby 2 mld na TVP i Polskie Radio zostało ujęte z puli przeznaczonej na onkologię.

- To kompletna bzdura! W 2015 roku Platforma Obywatelska wydawała na onkologię 7 mld złotych, a w tym roku idzie na onkologię 11 mld zł. To o 4 mld złotych więcej, a wsparcie dla onkologii będzie realizowane, przyjęliśmy Narodową Strategię Onkologiczną - przypomniał prezydent. 

- To demagogiczny argument i wyszła z nim opozycja, która powinna się uderzyć w pierś i przypomnieć sobie, jak o onkologię dbała. Nawet poważni lekarze, w tym były minister zdrowia w rządzie PO, przyznają, że akurat w tym zakresie, to co robią polskie władze jest dobrze realizowane - powiedział Andrzej Duda, choć nie ukrywał, że służba zdrowia wymaga naprawy, a w szpitalach odczuwalny jest brak lekarzy.

Co będzie głównym motywem wyborczym w kampanii prezydenta? - Niedługo będzie ogłoszony poważny program wsparcia dla rolników - wyjawił w Telewizji Trwam. Jak dodał, wspólnie z ministrem infrastruktury podejmie działania zmierzające do likwidacji VAT-u za kupno biletów kolejowych. 

- Będę proponował, by zlikwidowano VAT do biletów, po to, żeby obniżyć ceny zwłaszcza dla tych ludzi, którzy dojeżdżają do pracy, Myślę, że to jest ważna i znacząca czasem pozycja w budżetach domowych. Teraz rozwijamy te koleje, budujemy połączenia właśnie specjalnie po to, żeby stworzyć ludziom lepsze możliwości zawodowe, komunikacyjne, dojeżdżania do pracy, żeby ten VAT zlikwidować - podkreślił w "Rozmowach niedokończonych" Andrzej Duda. 


Czy słynne zdjęcie na peronie w Końskich, gdy prezydent podpisał ustawę "Kolej plus", może zaszkodzić wizerunkowo faworytowi w wyścigu o reelekcję?

- Nie uważam, że majestat prezydenta cierpi na tym, że prezydent udaje się w miejsca swojego kraju, które są w złym stanie i nie waha się tego pokazać. Poza tym, ten dworzec wygląda bardzo źle. I bardzo dobrze się stało, że usiadłem jak normalny człowiek. Podpisałem ustawę, która - wierzę w to bardzo - zmieni to miejsce. Nie widzę w tym żadnego problemu. Ruszy też program "Kolej plus", czyli ponad 6 mld zł, które przeznaczymy na lokalne połączenia - wyliczał Andrzej Duda. 


GW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj312 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (312)

Inne tematy w dziale Polityka