Wojewoda lubelski wydał zgodę na budowę tłoczni gazu w Gustorzynie. Powstanie projekt od podstaw w polskiej części gazociągu Baltic Pipe.
Jak informuje Gaz-System, operator przesyłu gazu w Polsce, projekt budowlany zatwierdzony przez wojewodę zakłada realizację tej inwestycji w dwóch etapach. Pierwszy obejmuje rozbudowę i budowę instalacji na terenie węzła przesyłowego i budowę tłoczni gazu Gustorzyn wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Etap drugi to rozbudowa tłoczni o kolejny zespół agregatów sprężarkowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą.
Tłocznia w Gustorzynie będzie jedyną, która powstanie od podstaw w ramach projektu Baltic Pipe. Umożliwi sterowanie gazem w centralnej Polsce ze względu na położenie. Polski system przesyłowy zostanie wzmocniony o nowoczesny obiekt. Tłocznia w Gustorzynie będzie kluczowym elementem zapewniającym przesył gazu w stronę aglomeracji warszawskiej, Litwy oraz w kierunku południowo-wschodnim kraju - informuje Gaz-System.
Tłocznia Gustorzyn to inwestycja kluczowa nie tylko z punktu widzenia interesów energetycznych związanych z Baltic Pipe, ale też gazociągu łączącego Polskę z Litwą. Umożliwi transport gazu w stronę aglomeracji warszawskiej, Litwy oraz w kierunku południowo-wschodnim kraju - komentuje Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Baltic Pipe
Gazociąg Baltic Pipe wraz z innymi źródłami mają zapewnić całkowite pokrycie zapotrzebowania kraju na gaz. To ważny element dywersyfikacji surowca, a jego strategicznym celem jest uniezależnienie się od dostaw rosyjskich.
Baltic Pipe będzie posiadał przepustowość 10 mld m sześc. gazu rocznie i ma być gotowy do października 2022 roku. Wtedy zakończy się termin kontraktu jamalskiego na dostawy surowca z Rosji do Polski (8-10,2 mld m sześc. rocznie). Polskie PGNiG zapowiedziało, że nie przedłuży umowy. Polska rocznie zużywa około 15 mld metrów sześciennych gazu, a około 1/3 wydobywa w kraju. Kolejną 1/3 mamy sprowadzać drogą morską do terminala gazowego LNG w Świnoujściu.
W styczniu 2020 r. wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc podpisał decyzję lokalizacyjną dla polskiego odcinka Baltic Pipe. Inwestycja w planach rozciąga się na polskiej części gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego: od przekroczenia granicy wyłącznej strefy ekonomicznej do Zespołu Zaporowego Niechorze-Pogorzelica w województwie zachodniopomorskim. Wykonawca gazociągu zawarł niedawno umowę z firmą EUROPIPE GmbH na dostawę rur dla podmorskiej części Baltic Pipe. Spółka odebrała także dokumentację projektową na wykonanie tego gazociągu.
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka