W Sądzie Najwyższym odbywa się posiedzenie trzech izb, które mają rozstrzygnąć o statusie sędziów powołanych przy udziale nowej Krajowej Rady Sądownictwa. I prezes SN oraz przewodnicząca TK wymieniły pisma. Małgorzata Gersdorf pisze, że nie ma sporu między Sejmem i prezydentem a SN, a Julia Przyłębska odpowiedziała, że pismo Gersdorf jest bezprzedmiotowe.
W piśmie prezes Gersdorf do prezes Przyłębskiej I prezes SN wskazała, że nie istnieje spór kompetencyjny między Sejmem i prezydentem a SN, ponieważ "aktualnie w SN nie toczy się żadne postępowanie objęte wnioskiem Marszałka Sejmu".
Gersdorf zastrzegła jednocześnie, że "gdyby postępowania objęte wnioskiem Marszałka Sejmu toczyły się w SN, to składy orzekające zastosują przepisy prawa obowiązującego w tym przedmiocie".
"Pani pismo jest bezprzedmiotowe, a zawieszenie postępowania następuje z mocy prawa" - odpowiedziała z kolei Przyłębska w piśmie do Gersdorf.
Zgodnie z art. 86 ust. 1 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK wszczęcie postępowania przed Trybunałem powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny.
Na przepis ten powołano się w środowym oświadczeniu wydanym przez prezes TK, wskazując, że w związku ze wszczęciem postępowania z wniosku marszałek Sejmu czwartkowe posiedzenie trzech Izb Sądu Najwyższego ulega zawieszeniu.
Po godz. 10.00 w SN rozpoczęło się posiedzenie trzech Izb SN zainicjowane pytaniem prawnym przedstawionym przez I prezes tego sądu w zeszłym tygodniu. Pytanie prawne Gersdorf dotyczy tego, czy udział w składzie sądu powszechnego lub SN osoby powołanej na sędziego przez Prezydenta RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa w jej obecnym składzie prowadzi do naruszenia Konstytucji RP, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz Traktatu o Unii Europejskiej, wskutek czego osoba taka jest nieuprawniona do orzekania lub skład sądu jest sprzeczny z przepisami.
Posiedzenie jest niejawne, nie wpuszczono na nie przedstawicieli mediów. Nie uczestniczą w nim też tzw. nowi sędziowie z Izby Dyscyplinarnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. "Uzasadnienie tego jest proste. Jest to zagadnienie dotyczące wprost i osobiście ich statusu i I prezes SN odwołuje się do starej maksymy, że sędziowie nie mogą orzekać we własnej sprawie" - przekazał rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Wszyscy sędziowie utworzonych na mocy nowej ustawy o SN Izb Dyscyplinarnej i Kontroli Nadzwyczajnej zostali wyłonieni w postępowaniach prowadzonych przed obecnym składem KRS. SN wyłączył także z czwartkowego posiedzenia siedmioro sędziów Izby Cywilnej SN, których również wyłonił obecny skład KRS.
Konferencja prasowa po spotkaniu spodziewana jest około godziny 15.00.
ja
Inne tematy w dziale Polityka