Sędzia Paweł Juszczyszyn zamierza osobiście wysłuchać wyjaśnień szefowej Kancelarii Sejmu, która nie chciała opublikować list poparcia dla członków KRS. Agnieszka Kaczmarska ma stawić się w sądzie w Olsztynie.
- Rozprawę zaplanowano na 24 stycznia. Zawiadomiono o tym strony oraz szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską - oświadczył Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. Juszczyszyn zamierza zapytać urzędniczkę, dlaczego - wbrew decyzji sędziego - nie wysłała listu poparcia dla członków KRS. - Celem wezwania jest wysłuchanie co do zasadności odmowy przedstawienia dokumentów, do których została zobowiązana postanowieniem sądu z 20 listopada 2019 - dodano.
Sędzia Juszczyszyn zażądał list poparcia do nowej KRS w czasie rozstrzygania sprawy wokół zapłaty z powództwa jednego z funduszy inwestycyjnych kontra Joanna S. Wyrok w pierwszej instancji ogłosił sąd w Lidzbarku Warmińskim, a konkretnie sędzia, zaakceptowany przez prezydenta po rekomendacji, otrzymanej od zmienionego składu KRS.
Kancelaria Sejmu uznała, że ważniejsze od orzeczenia sądu jest stanowisko prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. PUODO odmówił wstrzymania wykonania postanowienia zabezpieczającego w sprawie wyroku NSA o ujawnieniu list sędziów popierających kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.
- Postanowieniem z dnia 29 lipca 2019 r. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zobowiązał Kancelarię Sejmu do ograniczenia przetwarzania danych osobowych sędziów zawartych w wykazach sędziów popierających zgłoszenia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, poprzez nakazanie powstrzymania się od ich upubliczniania oraz udostępniania w jakiejkolwiek formie innym podmiotom do czasu wydania decyzji kończącej postępowanie w niniejszej sprawie - ogłoszono w komunikacie PUODO.
Juszczyszyn w międzyczasie został zawieszony w wykonywaniu zawodu. Ministerstwo sprawiedliwości cofnęło sędziemu delegację w olsztyńskim sądzie, a także przedstawiono mu zarzuty dyscyplinarne. Ostatecznie, 23 grudnia Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie w sprawowaniu funkcji sędziego. Juszczyszyn wrócił do orzekania 2 stycznia, a jedną z jego pierwszych decyzji jest wysłanie wniosku o stawiennictwo w sądzie do szefowej Kancelarii Sejmu.
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo