Marszałek Senatu Tomasz Grodzki w środę rozpoczął wizytę w Brukseli. Spotkał się z Donaldem Tuskiem. Byly premier po spotkaniu pochwalił sędziów, „którzy mają odwagę przeciwstawić się brutalnemu atakowi na polski system sprawiedliwości”.
Marszałek Senatu przed południem spotkał się z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim, a następnie z polskimi posłami do PE. Spotkał się również z byłym szefem Rady Europejskiej, przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej Donaldem Tuskiem.
– Ci sędziowie, którzy maja odwagę przeciwstawić się brutalnemu atakowi na polski system sprawiedliwości, zasługują na najwyższy szacunek, a nie na potok oszczerstw – oświadczył w środę w Brukseli szef Europejskiej Partii Ludowej, były lider PO Donald Tusk.
Tusk odnosząc się do pytania dziennikarki TVP dotyczącego sędziów, który biorą udział w manifestacjach wraz z politykami, a także sędziów zatrzymywanych pod wpływem alkoholu, mówił z oburzeniem, że kampania wymierzona w środowisko sędziowskie „kosztuje Polskę za dużo”.
Były premier zapowiedział, że będzie aktywnie szukał ludzi i środowisk i razem z nimi idei, „które pozwolą zmienić sytuację polityczną w Polsce”. Jak mówił, większość Polaków, szczególnie młodego pokolenia, oczekuje na podjęcie tematów, które „niekoniecznie kręcą się wokół prezesa NIK Mariana Banasia i tego typu przypadków”, ale wokół poważniejszych spraw.
Tusk oświadczył, że jego wypowiedź w poniedziałkowym wywiadzie dla TVN24, którą niektórzy odebrali jako zapowiedź tworzenia nowej partii, jest nadinterpretacją. Jak zaznaczył, zarówno on, jak i marszałek Grodzki są w PO i obaj są dumni, że tworzyli i uczestniczą w tej formacji. – To może jest najlepszym komentarzem dla tych interpretacji – zaznaczył.
W niedzielę przed sądami w kilkudziesięciu miastach w Polsce i przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości odbyły się protesty po cofnięciu delegacji do olsztyńskiego sądu okręgowego sędziego Pawła Juszczyszyna, a następnie zawieszeniu go w wykonywaniu obowiązków.
Juszczyszyn jako sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie, rozpoznając jedną ze spraw, zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia dla kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Jego decyzja była związana z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 listopada, wskazującym na możliwość badania przez polski SN niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej SN, której sędziów wyłoniła nowa KRS.
Rząd w przyjętym we wtorek stanowisku wyraził zaniepokojenie postępowaniem sędziów, uznając, że manipulując wyrokiem TSUE, kwestionują oni status innych sędziów.
Marszałkowi Grodzkiemu w podróży towarzyszy stały przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś i przewodniczący senackiej komisji spraw zagranicznych Bogdan Klich (KO).
KW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo