Wśród różnych typów przestępstw, najłagodniej przez wymiar karny traktowane są te zaliczane do przemocy domowej. Tymczasem przemoc w rodzinie jest bardzo powszechnym zjawiskiem. Ofiary przemocy zbyt rzadko sięgają po pomoc, co utwierdza ich oprawców w bezkarności.
Rodzaje przemocy w rodzinie
Mówiąc o przemocy w rodzinie, trzeba pamiętać, że chodzi nie tylko o przemoc fizyczną. Eksperci podkreślają, że jest to bardzo szerokie i złożone pojęcie, które obejmuje również takie formy przemocy jak:
- przemoc psychiczna (emocjonalna) - np. ograniczanie kontaktu z bliskimi, wyszydzanie i poniżanie, pomniejszanie wartości drugiej osoby, wyzywanie itp.
- przemoc seksualna - np. wymuszanie relacji intymnych, wymuszanie technik seksualnych, na które nie godzi się druga strona, niechciany przez jedną ze stron dotyk itp,
- przemoc ekonomiczna - wydzielanie pieniędzy, kontrola i krytyka wydatków jednej ze stron, brak zgody na podjęcie pracy przez ofiarę itp.
- zaniedbanie - np. brak dbałości o zdrowie członka rodziny, niedostrzeganie potrzeb emocjonalnych i fizycznych dziecka
- Ludzie często mówią: "nie jesteśmy patologiczną rodziną, jesteśmy normalni, pracujemy, zarabiamy, wychowujemy dzieci". Ale w takiej rodzinie też może dochodzić do przemocy – przekonuje psycholog Małgorzata Wincenciak.
Źródła przemocy domowej
Specjaliści w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie wymieniają kilka czynników ryzyka wystąpienia przemocy w rodzinie:
- doświadczanie przemocy w dzieciństwie - osoby, które krzywdzą swoich bliskich, najczęściej same mają za sobą doświadczenie przemocy w domu rodzinnym
- normy społeczne i kulturowe - w niektórych środowiskach przemoc nadal jest powszechnie uznawaną formą relacji w rodzinie
- używanie substancji psychoaktywnych (alkohol, narkotyki, leki)
- stres społeczny związany z aktualną sytuacją socjalno-ekonomiczną i zdrowotną rodziny
- problemy w innych obszarach życia, np. niesatysfakcjonujące życie, związek
Dlaczego ofiary przemocy domowej milczą?
Policyjne statystyki pokazują tylko przypadki ujawnione, a oprócz nich jest bardzo wiele tych nieujawnionych. Dlaczego ofiary nie zgłaszają przypadków użycia przemocy na policję?
- częstym zjawiskiem jest zastraszanie i obwinianie swoich ofiar przez osoby stosujące przemoc
- wszystkie siły ofiar przemocy zostają spożytkowane na unikanie przemocy danego dnia, nie wystarcza ich na szukanie pomocy na zewnątrz
- osobom krzywdzonym towarzyszy paraliżujący strach przed przyszłością, np. w przypadku przemocy ekonomicznej
- silnie zakorzenione w naszej kulturze stereotypy, które głoszą np., że brudy pierze się we własnym domu
- miłość do sprawcy i nadzieja, że będzie lepiej
- zaniżone poczucie wartości, przekonanie, że nic lepszego im się od życia nie należy
Zobacz też: Dlaczego kobiety tkwią w przemocowym związku?
Przemoc domowa i jej wpływ na zdrowie
Zaburzenia zdrowotne wynikające z długotrwałego poddawania się przemocy w domu:
- zaniżone poczucie wartości
- poczucie braku wpływu na własne życie
- silna zależność, bierność
- lęk
- obniżony nastrój, depresja
- drażliwość, problemy z koncentracją
- izolacja społeczna
- nadużywanie alkoholu, leków
- brak szacunku dla siebie
- obwinianie siebie za akty przemocy
- zaburzenia snu
- zaburzenia psychosomatyczne
Prawo a przemoc w rodzinie
- Pójście po pomoc jest ogromnie ważne. To pierwszy krok, żeby wyjść z przemocy – podkreśla psycholog. Jej zdaniem przemoc zabiera wewnętrzną moc i poczucie sprawstwa w życiu. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą się zgłosić po pomoc na policję lub do instytucji przeznaczonych do przeciwdziałania przemocy w rodzinie.
Przemoc w rodzinie to z reguły czyn zabroniony w postaci przestępstwa. Najczęściej to przestępstwo znęcania się, tj. czyn z art. 207 § 1 k.k.3 zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, jednakże praktyka pokazuje, że znaczna. Większość spraw kończy się jednak orzeczeniem kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, dlatego organizacje zajmujące się prawami kobiet apelują o zmianę prawa.
Parlament Europejski w Strasburgu w niewiążącej rezolucji zaapelował w grudniu 2019 r. o ratyfikację tzw. konwencji stambulskiej, dotyczącej zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet, przez wszystkie państwa członkowskie. Konwencja ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji; oparta jest na założeniu, że istnieje związek między przemocą a nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze. Polska ratyfikowała konwencję w 2015 roku.
Dane policji o przemocy domowej
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2018 r. ogólna liczba ofiar przemocy wyniosła ponad 88 tys., z czego ponad 65 tys. stanowiły kobiety, a ponad 10 tys. mężczyźni. Ponad 12 tys. to małoletnie ofiary przemocy.
W ubiegłym roku o przemoc podejrzewano 73,654 tys. osób, z czego 6045 to kobiety, a 67,306 tys. to mężczyźni. W grupie nieletnich podejrzewano 303 sprawców. Znaczną część wśród podejrzewanych o przemoc stanowiły osoby pod wpływem alkoholu – 43,182 tys., z czego 1903 to kobiety, 41,257 tys. to mężczyźni, a 22 to nieletni.
Niebieska karta i co dalej? Czym jest niebieska karta?
Niebieska karta ma za zadanie po pierwsze zapewnić bezpieczeństwo osobie krzywdzonej, po drugie – powstrzymać sprawcę przed dalszym krzywdzeniem. Osoba krzywdzona może w ramach procedury otrzymać różnego typu pomoc, a osoba stosująca przemoc jest motywowana do zmiany zachowania. Wskazuje jej się miejsca gdzie może uzyskać pomoc w nauczeniu się innego tworzenia relacji i zmiany swoich zachowań.
Jak założyć niebieską kartę?
Procedurę niebieskiej karty prowadzą służby takie, jak: pomoc społeczna, policja, w przypadku dzieci pedagodzy szkolni, psychologowie, przedstawiciele ochrony zdrowia, a także – jeśli jest w rodzinie także problem alkoholowy – to również przedstawiciele komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych.
Niebieska karta - statystyki
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2018 r. policjanci wypełnili ponad 73 tys. formularzy niebieskiej karty. Było ich o 3,32 proc. mniej niż w 2017 roku.
Najwięcej niebieskich kart w ubiegłym roku wypełniono w jednostkach podległych komendom wojewódzkim policji w Lublinie (7,3 tys.), Katowicach (6,5 tys.) i w Poznaniu (5,4 tys.). Wzrost liczby wypełnionych formularzy nastąpił w woj. lubelskim (o 1,28 tys.), wielkopolskim (0,44 tys.), kujawsko-pomorskim (0,41 tys.) i w opolskim (o 0,1 tys.). W pozostałych garnizonach zanotowano spadek.
ja
Polecamy:
Inne tematy w dziale Rozmaitości