Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Jarosław Wyrembak rozesłał pismo do wszystkich sędziów TK, w którym domaga się dymisji Julii Przyłębskiej. Sędzia formułuje w nim poważne zarzuty wobec prezes TK, m.in. łamanie prawa.
Jarosław Wyrembak został zgłoszony do Trybunału Konstytucyjnego przez PiS w styczniu 2018 roku. 17 września Wyrembak napisał pierwsze pismo, w którym domagał się zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK, by podczas niego Przyłębska wytłumaczyła się ze stylu swych rządów w TK. Ponieważ pozostało bez reakcji, wysłał kolejny list, tym razem do wiadomości wszystkich sędziów Trybunału.
Wyrembak zarzuca w nim Przyłebskiej wstrzymanie wniosku o zbadanie zgodności ustawy antyaborcyjnej z konstytucją - wysłała go w 2017 grupa posłów PiS. Prezes TK odkładała tę sprawę w nieskończoność i w efekcie nie została rozpatrzona w poprzedniej kadencji Sejmu.
"Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję blokowanie możliwości rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny jakiejkolwiek sprawy w oparciu o argument kalendarza wyborczego. Niedopuszczenie do rozpoznania wniosku Grupy Posłów (...), dotyczącego ochrony płodu ludzkiego (...) z uwagi na wybory parlamentarne (...) według mojego stanowiska, może być oceniane jako forma aktywności politycznej, z nadużyciem uprawnień (...)" - napisał sędzia Wyrembak.
Twierdzi też, że Przyłębska manipuluje składami orzekającymi. Wyrembak miał być w grupie sędziów zajmujących się legalnością KRS, ale po tym, jak zapowiedział, że złoży zdanie odrębne do wyroku, został usunięty z listy. "Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję usuwanie sędziego ze składu orzekającego w jakiejkolwiek sprawie bez żadnych ważnych przyczyn (...) przypadek usunięcia mnie ze składu orzekającego w sprawie K 12/18, dotyczącej Krajowej Rady Sądownictwa - po zapowiedzi zgłoszenia zdania odrębnego" - napisał sędzia TK.
Zarzuca też prezes TK, że dobiera takie terminy obrad, by niektóry sędziowie nie mogli brać w nich udziału. Oskarża ją także o namawianie sędziów do umarzania jak największej liczby postępowań, aby poprawić statystyki Trybunału.
Wyrembak zarzuca również szefowej TK wyniesienie z gabinetu w czasie jego nieobecności, i bez porozumienia z nim, dokumentacji wielu spraw pozostających w toku rozpoznawania - wraz z projektami merytorycznych rozstrzygnięć.
Z tych powodów prawnik apeluje do sędziów TK o poparcie uchwały, wzywającej Julię Przyłębską do dymisji. "Kilkanaście miesięcy sprawowania służby sędziego Trybunału Konstytucyjnego (...) pozwoliło mi poznać i zrozumieć rzeczywistość różnych praktyk wpisujących się w funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego. (...) narzucają mi one konieczność złożenia wniosku o przeprowadzenie w trakcie najbliższego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego dyskusji i głosowania nad uchwałą apelującą do Pani Prezes Trybunału o zrzeczenie się stanowiska Prezesa Trybunału" - czytamy w liście Wyrembaka.
ja
Inne tematy w dziale Polityka