Kandydat z rozdania posła Brauna jest z wykształcenia inżynierem i ekomonistą, który ma bardzo bogatą przeszłość. W latach 90-tych pełnił funkcję pełnomocnika wojewody skierniewickiego d/s restrukturyzacji przedsiębiorstw, był prezesem PBG Leasing, PKO Leasing Kredyt Lease SA, wiceprezesem Banku Częstochowa i Banku Pocztowego, dyrektorem w BRE Banku.
Jabłoński sam zgłosił się do wywiadu PRL
O tym jak Jabłoński sam mówi o tym z rozbrajającą szczerością, można przeczytać w wywiadzie, którego udzielił Marcinowi Dardzie na łamach Dziennika Łódzkiego.
Zaczęło się od publikacji w "Gazecie Polskiej" z 29 marca 2017 roku. Wtedy ukazał się artykuł Macieja Marosza, znanego z serii książek Resortowe dzieci, który pisał: Wiceprezydent Łodzi „nielegałem” SB. Sensacja ze Zbioru zastrzeżonego IPN.
Marosz pisał tak:
Zdanowska zakończyła współpracę, Konfederacja akceptuje?
Ta publikacja sprawiła, że przestał pełnić funkcję wiceprezydenta Łodzi. Prezydent Zdanowska skomentowała wówczas opublikowane przez Marosza doniesienia: – Ujawnione informacje są dla mnie dużym zaskoczeniem. Nie wiedziałam o skali zaangażowania wiceprezydenta Ireneusza Jabłońskiego w działalność tajnych służb PRL. Po tym, czego dziś się dowiedziałam, nasza współpraca nie jest możliwa.
Jabłoński potwierdził w wywiadzie w 2017 roku
Gdy w 2017 roku ujawniono jego przeszłość, to udzielił wywiadu Marcinowi Dardzie z Dziennika Łódzkiego.
– Mam nieco inną ocenę. W Polsce w późnych latach 80. nie było już żadnego komunizmu, był system totalitarny i to w stanie znacznego rozkładu, co było widoczne gołym okiem. M.in. ten stan rozkładu i świadomość konieczności przeprowadzenia istotnych zmian otwierających system były jednym z czynników przekonujących mnie do podjęcia tej pracy. Uważałem i nadal uważam, że pewne cele i funkcje racji stanu Polski zarówno wtedy, jak i dziś są ciągłe, choćby spójność terytorialna, pewność granic czy ochrona majątku narodowego – mówił Jabłoński.
Co to były za tajne służby, w których Pan pracował po przełomie 1989 roku? Urząd Ochrony Państwa? - pytał dziennikarz. – Powiedziałem tylko tyle, że kontynuowałem tą aktywność po zmianie ustroju i w ramach wolnej Polski. Na tym muszę poprzestać – stwierdził Jabłoński.
Na wczorajszej konferencji prasowej Jabłoński mówił, że będzie skupiał się na gospodarce. – Czyli szeroko rozumianym obszarze ekonomii politycznej, wokół trzech terminów: wolność, przedsiębiorczość, rodzina – powiedział kandydat Konfederacji.
Fot. Ireneusz Jabłoński, były wiceprezydent Łodzi/PAP
Marcin Dobski
Komentarze
Pokaż komentarze (96)