Gala Clout MMA na Torwarze nie jest zagrożona. Fot. Salon24.pl
Gala Clout MMA na Torwarze nie jest zagrożona. Fot. Salon24.pl
Marcin Dobski Marcin Dobski
3317
BLOG

Gala Clout MMA na Torwarze nie jest zagrożona. Salon24.pl ma potwierdzenie z ministerstw

Marcin Dobski Marcin Dobski Sporty walki Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Nie ma przesłanek do wymówienia Clout MMA wynajęcia hali Torwar, gdzie ma odbyć się inauguracyjna gala nowej federacji freak-fightowej - ustalił Salon24.pl. W tym tygodniu odbywały się w tej sprawie spotkania przedstawicieli resortów sportu i spraw wewnętrznych w siedzibie MSW, a także w Centralnym Ośrodku Sportu Torwar. Wszystkie informacje potwierdziliśmy w każdym z tych urzędów.

Z nieoficjalnych informacji Salon24.pl wynika, że dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu (którego częścią jest hala Torwaru) zwrócił się z pytaniami zarówno do MSW, jak i do Krajowej Administracji Skarbowej. W odpowiedziach nie było nic niepokojącego. O Clout MMA rozmawiali ze sobą szefowie gabinetów ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka i szefa MSW Mariusza Kamińskiego. Ten pierwszy odbył również rozmowę z wiceministrem spraw wewnętrznych, Maciejem Wąsikiem.

Z tych rozmów nie wyniknęło nic, co mogłoby niepokoić prezes Clout MMA Julitę Górską i jej ludzi. To nie znaczy, że służby nie będą nadal przyglądały się spółce NO LIMIT, która jest właścicielem federacji. W samej organizacji słychać zresztą głosy, które chciałyby takiego “dozoru”, bo to zwiększy transparentność organizacji.

Kłopoty Clout MMA po tekście Salon24.pl

Nasz artykuł sprzed tygodnia o Clout MMA wywołał burzę w internecie, miał wiele cytowań i przebił się do świadomości fanów freak-fightów, bo mówili o nim youtuberzy i influencerzy. Blady strach padł na właścicieli i zawodników, bo odwołanie gali byłoby końcem federacji, zanim by na dobre wystartowała.

Po publikacji wyhamowała sprzedaż biletów na galę. W środę - podczas konferencji - organizatorzy mówili, że sprzedało się 40 proc. wejściówek.

W artykule informowaliśmy o planach ministerstw sportu i MSWiA: "W przyszłym tygodniu w resorcie spraw wewnętrznych mają spotkać się przedstawiciele z ministerstw spraw wewnętrznych i sportu, żeby omówić ewentualne związki organizacji z Czeczenami".


Problemem było to, że zamknięta federacja High League, której członkowie zarządu - poza Sławomirem Bielskim - zostali wpisani na listę sankcyjną (piszemy o tym dalej), ma powiązania z Clout MMA. Prezesem nowej organizacji jest bowiem żona Bielskiego, a w samej federacji znajdują się nie tylko zawodnicy, ale też pracownicy na różnych stanowiskach, którzy wcześniej pracowali dla HL.

Minister Bortniczuk daje zielone światło

Chcieliśmy uzyskać oficjalne stanowisko od dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu, Witolda Romana, z którym rozmawialiśmy, ale usłyszeliśm, że dopiero w ciągu dwóch tygodni będzie mógł z pełnym przekonaniem udzielić takiej wypowiedzi. Dzwoniliśmy do niego we wtorek, po jego spotkaniu z przedstawicielem Ministerstwa Sportu i Turystyki, ale dopiero w czwartek odbyły się rozmowy w MSWiA. Roman nie chciał komentować sprawy, ale zapewnił nas, że wszystko jest skrupulatnie sprawdzane w zarządzanym przez niego COS.

Dzisiaj, w piątek, rozmawialiśmy z ministrem sportu, który po publikacji Salon24.pl rozmawiał z zastępcą szefa MSW Mariusza Kamińskiego. Wcześniej było zaplanowane spotkanie na niższym szczeblu przedstawicieli obu resortów. - Mogę potwierdzić, że rozmawialiśmy z wiceministrem spraw wewnętrznych Maciejem Wąsikiem. Kiedy? Już po opublikowaniu waszego artykułu. Dostałem zapewnienie, że MSW poważnie podeszło do tematu, sprawdziło wszystko i nie ma przesłanek, żeby gala nie mogła się odbyć - mówi Salon24.pl minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. Dodajmy, że resort bezpośrednio nadzoruje Centralny Ośrodek Sportu Torwar, w którym ma odbyć się gala Clout MMA.

Z rozmów Salon24.pl w resorcie spraw wewnętrznych również wynika, że wydarzenie na Torwarze może się odbyć. Potwierdził nam to wiceminister Wąsik.

Wygląda na to, że prezes Julita Górska może odetchnąć z ulgą, a jej federacja Clout MMA może odciąć się grubą kreską od High League.

Zamknięta federacja High League

W nowej federacji Clout MMA pracują osoby, które wcześniej były związane z High League. Choćby konferansjer Arkadiusz Pawłowski czy prowadzący Mateusz Kaniowski. O HL zrobiło się głośniej - niż w okresie przed, w trakcie i po galach - gdy pod koniec maja MSW wydało komunikat o wpisaniu federacji na listę sankcyjną.

"HIGH League, jedna z największych organizacji zajmujących się galami freakfight została wpisana na listę sankcyjną osób i podmiotów, wobec których stosowane są środki, o których mowa w ustawie o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego. To oznacza, że aktywność organizacji HIGH League może zostać znacząco ograniczona, a wręcz zawieszona. Decyzję wraz z uzasadnieniem można przeczytać na stronach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji" - pisaliśmy na Salon24.pl.


Decyzja MSWiA o wpisaniu na listę sankcyjną

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego postanowił:

1. wpisać HIGH LEAGUE Bielski spółka komandytowo-akcyjna, z siedzibą w Warszawie (ul. Pańska 98 lok. 52, 00-837 Warszawa), KRS 0000940900, NIP 8442375089, na listę, o której mowa w art. 2 ust. 1 ustawy;

2. zastosować wobec podmiotu, o którym mowa w punkcie 1:

a) zamrożenie środków finansowych i zasobów gospodarczych

w rozumieniu rozporządzenia Rady (UE) nr 269/2014 z dnia 17 marca 2014 r. w sprawie środków ograniczających w odniesieniu do działań podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy lub im zagrażających (Dz. Urz. UE L 78 z 17.03.2014, str. 6, z późn. zm.), zwanego dalej: „rozporządzeniem 269/2014”, będących własnością, pozostających w posiadaniu, pozostających w faktycznym władaniu lub pod kontrolą podmiotu, o którym mowa w pkt 1, w pełnym zakresie.

W uzasadnieniu wskazanego wniosku Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wskazał, że:

High League Bielski sp. Komandytowo-akcyjna działa w ramach federacji High League1, która zajmuje się organizowaniem gali typu freak show fight. Beneficjentami rzeczywistymi tego podmiotu są m.in. obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiev i jego siostra Diana Edelbieva. Rodzina Edelbiev ma utrzymywać relacje z przywódcą Czeczenii – Ramzanem Kadyrowem, znajdującym się na listach sankcyjnych Unii Europejskiej, Ukrainy, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, USA, Kanady, Australii, Nowej Zelandii i Japonii. Oddziały specjalne Ramzana Kadyrova zaangażowane są w działania wojenne Federacji Rosyjskiej na Ukrainie, a rekrutacja do nich odbywać ma się m.in. za pośrednictwem klubów mieszanych sztuk walki.

Marcin Dobski

Gala Clout MMA na Torwarze nie jest zagrożona. Fot. Salon24.pl

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj6 Obserwuj notkę

Dziennikarz Salon24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Sport