Michał Kobosko, Joanna Mucha i Maciej Żywno są nie tylko w zarządzie krajowym Polski 2050, ale od miesiąca zasiadają też we władzach regionalnych ugrupowania. Tym samym łamią art. 26 statutu partii, który zakazuje łączenia tych funkcji - ustalił Salon24.pl.
W marcu 2022 roku odbył się kongres Polski 2050, na którym zaprezentowano nowe władze. W zarządzie krajowym partii znalazł się przewodniczący Szymon Hołownia, pierwszym wiceprzewodniczącym został Michał Kobosko, a drugim - Agnieszka Buczyńska. Wiceszefami ugrupowania są Hanna Gill-Piątek, Joanna Mucha, Paulina Hennig-Kloska i Maciej Żywno. Skarbnikiem mianowano Jacka Kozłowskiego.
Po wypadku pisał o "trumnie na kółkach". Paweł K. z kolejną karą od sądu dyscyplinarnego
Łączenie funkcji a ustawa
Wybory władz regionalnych odbyły się w Polsce 2050 w grudniu ubiegłego roku. Michał Kobosko, zwany wiceHołownią, został wybrany na przewodniczącego PL 2050 w województwie dolnośląskim. Mucha została wybrana do zarządu w województwie lubelskim, a Żywno na Podlasiu.
Jest jednak problem. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych - to statut partii określa jej cele, strukturę i zasady działania (art. 9 ust. 1). Statut Polski 2050 w art. 26 pkt. 7 mówi: "Nie można łączyć pełnionych funkcji w Zarządzie Regionalnym z funkcją w Zarządzie Krajowym".
Sprawą zajmowali się eksperci Onetu. - W świetle art. 26 ust. 7 statutu nie ma wątpliwości, że Joanna Mucha, będąc członkiem zarządu krajowego partii, nie mogła być wybrana do zarządu regionalnego. Jej kandydatura, zgodnie z logiką statutu, powinna była zostać odrzucona. Pani poseł mogłaby kandydować do zarządu regionalnego dopiero po rezygnacji z funkcji w zarządzie krajowym - tłumaczył dr Michał Wallner z Katedry Systemów Politycznych i Praw Człowieka UMCS.
Amerykańskie uzbrojenie dla Polski już w Europie. Strzeże go holenderskie wojsko
Tłumaczenia Polski 2050
W Polsce 2050 uważają jednak, że wszystko odbyło się legalnie. - Zgodnie z paragrafem 21 pkt. 3 Uchwały Rady Krajowej Partii „w sprawie przeprowadzenia wyborów w partii” członkowie Zarządu Krajowego mogą być wybierani do Zarządu Regionu, ale w przypadku uzyskania ponownie mandatu członka Zarządu Krajowego będą zobowiązani do złożenia mandatu członka Zarządu Regionu - odpiera zarzuty w rozmowie z Salon24.pl rzeczniczka Katarzyna Karpa-Świderek. - Nie ma zatem prawnych, statutowych i regulaminowych przeszkód w tymczasowym łączeniu funkcji Przewodniczącego Regionu z funkcją członka Zarządu Krajowego.
Polska 2050 nie chciała udostępnić Onetowi regulaminu wyborczego, którym zasłania się partia, ponieważ jest to wewnętrzny dokument. Udało nam się go zdobyć. Faktycznie jest w nim zapis, według którego istnieje furtka dla wybrania członka zarządu krajowego do zarządu regionu.
- Statut jest swego rodzaju konstytucją partii politycznej. W świetle ustawy o partiach politycznych oraz literatury naukowej nie można stwierdzić, że regulamin wyborczy jest ważniejszy od statutu. Jest na odwrót. Tak zresztą wynika z samego statutu Polski 2050 - wyjaśnił dr Wallner. Jedynym wyjściem byłoby przeprowadzenie wyborów do zarządów regionów jeszcze raz, bez udziału w nich członków zarządu krajowego. Lub zmiana statutu partii. O tym mówi jego rozdział 6 i art. 33 (pkt. 1 i 2):
1. Projekt zmiany statutu lub nowego statutu może zostać zgłoszony przez Zarząd Krajowy lub Radę Krajową.
2. Zjazd Krajowy podejmuje uchwałę w sprawie zmiany statutu lub przyjęcia nowego statutu większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy członków Zjazdu Krajowego.
Wygrać i przegrać jednocześnie. Oto wyniki wyborów 2023
PKW odrzuciła sprawozdanie Polski 2050
To kolejne wątpliwości natury prawnej po tym, jak Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Polski 2050. Pisaliśmy: PKW w argumentacji podnosi brak jawności w finansowaniu Polski 2050, punktuje pozyskiwanie pieniędzy poprzez powiązane z ugrupowaniem fundacje i stowarzyszenia, co sprawia, że są one poza kontrolą PKW. Obala też obronę partii Szymona Hołowni, jakoby nie mogła ona zbierać środków na rachunek bankowy.
Marcin Dobski
Inne tematy w dziale Polityka