rk1 rk1
577
BLOG

Zoopolis - rewolucyjna koncepcja filozoficzna za trzy dychy

rk1 rk1 Polityka Obserwuj notkę 40




Pośmiali się z profesorzyni Środy z NUWnŚ i jej statusu uchodźców dla karaluchów i szczurów, a tu się okazuje, że to wszystko w tryndzie współczesnej filozofii światowej.

Okazuje się, że profesorzynia sama sobie tego nie ubzdurała, ino rezonuje, bo właśnie na polskim rynku ukazało się tłumaczenie rozprawy (a jakże: naukowej und filozoficznej) sprzed blisko lat dziesięciu, autorstwa wielkiego kanadyjskiego filozofa Willa Kymlicki (Jeden z najbardziej znanych kanadyjskich intelektualistów, a zarazem jeden z najważniejszych filozofów politycznych na świecie.. - koniec cytatu). Jest jeszcze współautorzyni tego epokowego dzieła, filozofinia Sue Donaldson (o której profesorzynia nie wspomniała, co paskudną dyskryminacyją kobjetów w myślicielstwie jest..).

Kto chce ten wygugla, kto chce wyda 30 zeta na blisko 400-stronicowe dzieło.. pod choinkę jak znalazł i w dobrym momencie, bo to czas gadania zwierzątków ludzkim głosem się zbliża i wymienić poglądy będzie z kim, gdy akurat przy stole żadna profesorzyni filozofini się nie przytrafi...

Sam dzieła nabyć nie zamierzam (z większym pożytkiem dla luckości 30zeta w 0.7L przemienię). Poza tym, jako ten ciemnogród und so waiter i tak bym nie ogarnął.  Dlatego zwracam się z prośbą do obywateli światłych und postępowych, do intelektualistów tudzież filozofów pragnących być na bieżąco z najnowszymi tryndami w światowej filozofii und etyce (Sowiniec&Co..), coby nabyli, pochłonęli i podzieli się mądrością w sposób przystępny. 

Nurtuje mnie jak współczesna filozofia światowa zapatruje się np. na owsiki i inne pasożyty – one są współobywatelami, czy raczej będą miały status uchodźców? Jak współobywatelowi Kotowi wyjaśnić, że ma nie zeżreć współobywatela Ptaszka (a może uchodźcy, a raczej ufruwka/ulotka..)? Albo jak obywatelowi państwa suwerennego np. Wężowi, czy innemu współobywatelowi Lempartowi wyperswadować wszamanie współobywatelki Myszki, czy tam innej współobywatelki Gazelki? Jak przekonać tych wszystkich współobywateli, uchodźców i obywateli państw suwerennych by przeszli na wegetarianizm (roślinobójstwo)? Obstawiam, że tak łatwo nie dadzą sobie zrobić wody z obywatelskich mózgów, jak się to udało w przypadku drobnego odsetka luckości.. a więc jak: kampanie społeczne, międzygatunkowy trybunał karny, czy jeszcze inny patent filozoficzny?





No i jeszcze jedno: jak przygotować to nowe prawo..
w konsultacji z Kuzynami, czy tak kurna niedeMOkraTYcznie, ponad ich głowami?



image


-

rk1
O mnie rk1

https://rk1s24.wordpress.com/ ------ to już historia. blog nieaktywny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka