W Warszawie zebrała się Rada Krajowa PO. Rządy PiS to trudny czas dla wolności - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna. Zadeklarował, że Platforma zrobi wszystko, żeby wolnością mogły się cieszyć miliony Polaków.
Schetyna: rządy PiS - trudny czas dla wolności
Lider mazowieckiej PO Andrzej Halicki otwierając posiedzenie Rady, zapowiedział, że „najbliższy czas wielkiej pracy” to będzie „upomnienie się o te podstawowe wartości, za którymi tak bardzo kiedyś tęskniliśmy – wartości związane z wolnością, demokracją, praworządnością, czymś co jest naturalnym prawem każdego Europejczyka”.
- Z niedowierzaniem w ostatnich miesiącach patrzymy na to, co można zrobić z Polską, wolnością, niezależnością, jak można prześladować i upokarzać ludzi, jak można czynić zło i jak można budować z Polski pośmiewisko w Europie, i na świecie - mówił Schetyna.
- Dzisiaj mamy w Polsce do czynienia z ekipą podpalaczy, którzy chcą podpalić nasz kraj, doprowadzić do domowej wojny, którzy chcą konfliktu, niechęci, zła, zwycięstwa rządów, które są przeciw, które są agresywnym atakiem na wolność - podkreślił. - Dlatego mówimy dzisiaj: nie będzie na to zgody - oświadczył lider PO.
Nawiązał też do kongresu PiS, który także dziś odbywa się w Przysusze (woj. mazowieckie). Powiedział, że spotkania PiS przypominają zjazdy partii komunistycznej, gdzie liczy się, kto zasiądzie najbliżej prezesa (sekretarza). Według Schetyny władza PiS będzie jest "zła dla Polski, dla jej miejsca w Europie, dla zwykłych Polaków, a tak dobra dla siebie, dla swoich rodzin, dla swojej partii".
Wizja Polski w Europie pod rządami PiS
Jak ocenił, rząd PiS doprowadził do samoizolacji Polski w Europie. - Jesteśmy na marginesie Europy, jesteśmy w trzeciej, czy czwartej prędkości, jesteśmy obok" - przekonywał lider Platformy. - Nie pozwolimy na to, żeby Kaczyński, żeby premier Szydło, wyrzucili Polskę z Europy. Nie pozwolimy na to - oświadczył Schetyna.
Jego zdaniem, Kaczyński ze "swoimi asystentami" - prezydentem Andrzejem Dudą i premier Szydło, "buduje politykę strachu, nienawiści, odcinania od Europy". - Polskość to nie odwracanie się od Europy, lecz bycie jednym z liderów Europy - podkreślił.
Jak mówił to za rządów PO zrealizowane zostało marzenie wielu pokoleń Polaków o zakotwiczeniu Polski na Zachodzie. - Dzisiaj widzimy, jak dzień po dniu ta ekskluzywna, najlepsza z możliwych pozycja Polski jest marnowana, niszczona, degradowana przez złe rządy PiS - powiedział Schetyna.
Zarzucił "ludziom, którzy dzisiaj prowadzą politykę", że nie lubią Europy. Według niego prowadzą oni ksenofobiczną politykę, która może skutkować utratą funduszy unijnych, na których stracą polskie samorządy i rolnicy. Pytał, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło mogą dać gwarancję Polakom, że wynegocjują w następnej perspektywie finansowej "tak ogromne pieniądze jak zrobił to rząd PO, czyli ponad 400 mld zł".
Schetyna zarzuca PiS uprawianie "polityki nienawiści"
Schetyna podkreślał, że politycy Platformy są w życiu publicznym "nie tylko po to, żeby po prostu w nim być, tylko żeby dawać gwarancję wolności, niezależności, żeby walczyć, żeby pokazać polski patriotyzm z dobrej strony, żeby potrafić się dzielić odpowiedzialnością, ale żeby bronić zwykłych ludzi, bo dzisiaj oni są najważniejsi, bo oni dają nam gwarancję tego, że w Polsce może być normalnie".
Zaznaczył, że w Polsce "ciągle jest normalna demokracja" i "ciągle mamy obowiązującą konstytucję, niezależne sądy i niezależny samorząd". - Właśnie dla tych ludzi, których spotykamy na demonstracjach, którzy nam towarzyszą, przychodzą do naszych biur poselskich, krzyczą, nie zgadzają się z tą trudną PiS-owską rzeczywistością - dla nich jesteśmy i bez nich sobie nie poradzimy - powiedział Schetyna.
Podkreślił, że "tym ludziom, Polakom, którzy nie akceptują tego wszystkiego, co się dzisiaj dzieje, dzisiaj im należy się szacunek". - I dzisiaj wam mówię, nie będzie Polski dumnej, nie będzie Polski podmiotowej, jeżeli nie będzie waszego twardego oporu przeciwko złym rządom PiS - mówił przewodniczący Platformy.
- Mówię o tych wszystkich, którzy są pokrzywdzeni, wyrzucani z pracy, często lżeni, próbuje się ich kompromitować, nazywa gorszym sortem, pokazuje palcem: nie zapomnimy o was, nie zostawimy was i o tych wszystkich, którzy was dzisiaj krzywdzą i chcą się na was zemścić, będziemy o nich pamiętać i wyciągniemy z tego wnioski - dodał.
Według niego "PiS roznieca falę nienawiści, szuka wrogów. - Polityka braku tolerancji, brutalnego chamstwa, wskazywania wrogów gorszego sortu. To jest polityka PiS - podkreślił Schetyna. Jako przykłady "polityki nienawiści" wyliczył niedawną bójkę w Radomiu, niewpuszczenie do kościoła kobiety z dzieckiem o ciemniejszej karnacji, oplucie człowieka dziwacznie ubranego.
Przekonywał, że jednym z elementów, który wpływa na tworzenie "polityki nienawiści", jest telewizja, która - jak mówił - "dzisiaj stosuje propagandę". - Ta telewizja tzw. publiczna to hańba tych, którzy ją stworzyli, którzy ją prowadzą. To hańba dla tych, którzy występują w tych programach, to hańba dla tych, którzy budują językiem nienawiści podział i potwierdzają obecność kilku sortów w polskiej polityce i w polskim życiu publicznym. To jest symbol i to jest element przemysłu nienawiści, który prowadzi PiS - stwierdził Schetyna.
Szef PO zapowiada rozliczenia i wzywa do obywatelskiego nieposłuszeństwa
W swoim wystąpieniu na posiedzeniu Rady Krajowej Platformy Schetyna zapowiedział m.in. rozliczenie i zbadanie "największej afery ostatnich lat", jaką - jego zdaniem - jest "afera SKOK-ów, która kosztowała Polaków blisko 5 miliardów złotych. Zapowiedział, że w sprawie SKOK-ów powołana zostanie komisja śledcza lub "specjalny zespół parlamentarny, który przygotuje prace komisji".
Szef Platformy zapowiedział również "wyjaśnienie powiązań" szefa MON Antoniego Macierewicza, którego nazwał "niszczycielem Wojska Polskiego". - Zajmiemy się tym po zwycięskich wyborach, ale już dzisiaj zajmie się tym zespół, którym kieruje Marcin Kierwiński, który zajmuje się odkłamywaniem kłamstw smoleńskich. On także będzie przygotowywał prace komisji śledczej, która będzie powołana przez nas w następnym Sejmie - zaznaczył.
Szef PO odniósł się także do projektu ws. abonamentu, nad którym toczą się prace w Sejmie. Jak ocenił, jest to "projekt dofinansowania telewizji Kurskiego". - Prywatnej tak naprawdę telewizji, która jest telewizją (...) nienawiści- dodał. - Jeżeli będzie tak, że na wniosek tej telewizji parlament przyjmie podniesienie haraczu na tę telewizję, wezwiemy do obywatelskiego nieposłuszeństwa, do niepłacenia tej opłaty - zapowiedział Schetyna. Zaznaczył, że politycy PO także nie będą go płacić, a po wyborach wszyscy, którzy poniosą ewentualne kary za niepłacenie abonamentu dostaną od rządu PO rekompensaty.
- Dzisiaj Polacy stoją przed jasnym wyborem: czy państwo autorytarne, budowane na nienawiści, które dryfuje po peryferiach Europy i szuka tego pomysłu, tej drogi, żeby od niej odejść. To jest wizja Jarosława Kaczyńskiego, o tym wszyscy wiedzą. Czy też Polska oparta na świętych dla nas zasadach, na zasadach świętych dla PO - Polska wolna, solidarna, europejska, bezpieczna i zakotwiczona w NATO, z silnym, podmiotowym miejscem w UE. To jest nasza wizja, to będziemy realizować - mówił lider Platformy.
- My dzisiaj musimy wiedzieć, że jesteśmy w polityce, w życiu publicznym po to, żeby Polskę ocalić przed PiS-em i zrobimy to - zaznaczył Schetyna. - Za rok w wyborach samorządowych, za dwa lata w wyborach parlamentarnych będąc razem zwyciężymy. Obiecuję wam to - dodał.
źródło PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka