Prezydent Andrzej Duda zabrał głos w sprawie referendum dot. konstytucji. Dodał, że możliwe jest także przeprowadzenie referendum ws. uchodźców, ale jako odrębne.
Referendum ws. konstytucji
- Chciałbym, żeby Polacy w tym referendum wypowiedzieli się co do kierunków ustrojowych, jakie widzą dla Rzeczypospolitej na następne dziesięciolecia. Obecna konstytucja ma 20 lat, prawie 30 lata minęło od przemian ustrojowych 1989 roku i początku lat 90-tych, myślę że najwyższy czas na to, abyśmy dokonali pewnego podsumowania i zapytali polskie społeczeństwo, czy jest zadowolone z tych wszystkich kierunków, które obecnie polska konstytucja nakreśla - powiedział prezydent.
Planowane referendum nazwał "konsultacyjnym". Według prezydenta nowa konstytucja powinna być konstytucją obywatelską. - W tym znaczeniu, że to właśnie Polacy wskażą, jak ta konstytucja powinna wyglądać, jakiej konstytucji krótko mówiąc chcą - powiedział.
Prezydent był pytany o możliwość przeprowadzenia referendum w sprawie przyjmowania uchodźców. - Jeśli referendum ws konstytucji będzie udane, a sprawa uchodźców nadal będzie wzbudzała emocje, jestem gotów wystąpić do Senatu z "zapytaniem w kwestii referendum, czy Senat wyraża zgodę na referendum dot. przyjmowania uchodźców, czy nie". - powiedział Andrzej Duda.
Dodał, że nie jest możliwe połączenie obu pytań w jednym referendum, ponieważ są to "dwie odrębne sprawy". Referendum ws. uchodźców mogłoby się, zdaniem prezydenta odbyć w dacie wyborów parlamentarnych w 2019 roku.
- Dla mnie kwestia referendum dot. kształtu konstytucji jest niezwykle istotna, dotyczy fundamentalnej kwestii przyszłości Rzeczpospolitej, kwestii ustroju. Osobiście nie jestem zwolennikiem łączenia tego referendum, tych pytań referendalnych - które zostaną przygotowane w konsultacjach ze społeczeństwem, z przedstawicielami społeczeństwa, z organizacjami społecznymi - nie łączyłbym tego z kwestią, także ważną dla przyszłości Rzeczpospolitej, bardzo ważną dla bezpieczeństwa, jaką jest problem przyjmowania, bądź nie przyjmowania uchodźców - powiedział Duda.
Referendum ws. uchodźców
Jak mówił, jeżeli chodzi o kwestię uchodźców i z tym związaną kwestię bezpieczeństwa społeczeństwa, "dzisiaj ten problem nie występuje o tyle, że stanowisko polskiego rządu premier Beaty Szydło jest w tej sprawie absolutnie jednoznaczne". - Obecny, polski rząd mówi jasno: "nie godzimy się na system kwotowy, nie godzimy się na przymusową relokację uchodźców na teren Polski". To stanowisko jest jasne, jednoznaczne. Moje stanowisko jest zresztą takie samo - podkreślił Andrzej Duda.
Jak dodał, "jeżeli ta kwestia nadal będzie podnoszona w przestrzeni międzynarodowej, będzie podnoszona w przestrzeni Unii Europejskiej, będą te próby przymuszania nas, nacisków na polskie władze (...), to tutaj rzeczywiście głos społeczeństwa jest niezwykle istotny".
Prezydent podkreślił, że jeśli chodzi o referendum dot. uchodźców, to w jego przekonaniu mogłoby się ono odbyć w dacie wyborów parlamentarnych w 2019 r. - Wtedy, również dla nowego rządu, dla nowej większości parlamentarnej (...), ten głos społeczny będzie jasny i jednoznaczny - dodał.
źródło PAP
ja
Inne tematy w dziale Polityka